Liverpool oddala się od pomocnika z Bundesligi. Jego klub nadal liczy na transfer
Celem Liverpoolu jest przebudowa linii pomocy. Nie oznacza to jednak, że klub będzie beznamiętnie sprowadzał wszystkich możliwych piłkarzy.
Liverpool potwierdził już sprowadzenie Alexisa Mac Allistera z Brighton. Transfer piłkarza "Mew" jest jednak dopiero początkiem działań "The Reds" na rynku.
Priorytetem klubu pozostaje dalsze wzmacnianie linii pomocy. Jednym z kandydatów do przenosin jest Manu Kone, ale - jak przekonuje Florian Plettenberg - zawodnika Gladbach nie należy rozpatrywać jako pierwszoplanowego wyboru.
Zdaniem wspomnianego dziennikarza Liverpool na ten moment oddala się od sprowadzenia piłkarza występującego w Bundeslidze. Chociaż Francuz pasuje pod względem swojej boiskowej charakterystyki, to bardziej prawdopodobne wydają się inne opcje.
Niemniej same "Źrebaki" naciskają na to, aby Kone... został sprzedany. Drużyna z Niemiec potrzebuje dodatkowych funduszy, a 22-latek został wyceniony na co najmniej 30 milionów euro.
W poprzednim sezonie pomocnik Gladbach wystąpił w 31 meczach swojego zespołu, strzelił gola oraz zanotował asystę. Jego obecna umowa jest ważna do 30 czerwca 2025 roku.