Liverpool nowym liderem Premier League! Decydujący gol w doliczonym czasie, udana pogoń "The Reds" [WIDEO]
![Liverpool nowym liderem Premier League! Decydujący gol w doliczonym czasie, udana pogoń "The Reds" [WIDEO] Liverpool nowym liderem Premier League! Decydujący gol w doliczonym czasie, udana pogoń "The Reds" [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/474/6574785f2c52d.jpg)
Liverpool po raz kolejny w tym sezonie wykazał się wielkim charakterem. "The Reds" przegrywali z Crystal Palace, ale odwrócili losy spotkania i odnieśli zwycięstwo 2:1.
Pierwszy strzał w tym meczu oddał Kostas Tsimikas. W 3. minucie Grek znalazł miejsce przed polem karnym, ale huknął daleko od bramki gospodarzy. Niedługo potem Mohamed Salah podał w polu karnym do lewego obrońcy "The Reds", który tym razem został zablokowany.
W 12. minucie piłkarze Crystal Palace źle rozegrali rzut rożny, co otworzyło gościom okazję na przeprowadzenie kontrataku. Salah próbował dograć do Darwina Nuneza, ale Urugwajczyk został uprzedzony przez Sama Johnstone'a.
Po dwóch kwadransach Alisson Becker uratował swój zespół przed utratą gola. Reprezentant Brazylii fantastycznie wybronił strzał Odsonne'a Edouarda.
W kolejnej akcji sędzia chciał podyktować rzut karny dla Crystal Palace po faulu Virgila van Dijka. Arbiter skorzystał jednak z pomocy systemu VAR i odwołał jedenastkę. Akcja gospodarzy rozpoczęła się bowiem od przewinienia Willa Hughesa na Wataru Endo.
Pod koniec pierwszej połowy zagotowało się pod bramką Johnstone'a. Najpierw Will Hughes zablokował Salaha, a dobitka Dominika Szoboszlaia również nie zakończyła się strzeleniem gola.
Na początku drugiej połowy Luis Diaz posłał mocną centrę w kierunku Darwina Nuneza, który główkował obok słupka. Ewentualny gol i tak nie zostałby uznany, ponieważ Urugwajczyk był w tej akcji na spalonym. W odpowiedzi niecelny strzał głową oddał Jefferson Lerma.
W 55. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Crystal Palace po faulu Jarella Quansaha. Jean-Philippe Mateta wywalczył jedenastkę i sam zamienił ją na gola.
"Orły" nie zamierzały cofnąć się do obrony po zdobyciu bramki. Niedługo potem Jeffrey Schlupp oddał groźny strzał, z którym poradził sobie Alisson.
W ostatnim kwadransie Crystal Palace musiało grać w osłabieniu. Jordan Ayew przerwał faulem akcję Liverpoolu, obejrzał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska.
Już po kilkudziesięciu sekundach Liverpool wykorzystał grę w przewadze. Mohamed Salah oddał strzał, piłka odbiła się jeszcze od Nathaniela Clyne'a i wpadła do bramki. Egipcjanin strzelił swojego 200. gola w barwach "The Reds".
Liverpool chciał błyskawicznie objąć prowadzenie. W kolejnej akcji Joe Gomez posłał dobrą centrę, ale Johnstone był przy piłce szybciej od Cody'ego Gakpo.
W 85. minucie bramkarz "Orłów" zgłosił problemy zdrowotne. Remi Matthews musiał zastąpić Johnstone'a, który nie był w stanie kontynuować gry. W swojej pierwszej akcji rezerwowy bramkarz nerwowo wybił futbolówkę, do której dopadł Harvey Elliott, po czym trafił w trybuny.
W doliczonym czasie gry Elliott oddał strzał, z którym Matthews już sobie nie poradził. Pomocnik perfekcyjnie przymierzył lewą nogą i zapewnił ekipie z Anfield komplet punktów.
W 94. minucie do siatki trafił jeszcze Luis Diaz. Bramka skrzydłowego nie została jednak uznana z powodu pozycji spalonej.
W dziesiątej minucie doliczonego czasu gry Alisson Becker wybronił drużynie zwycięstwo. Brazylijczyk zatrzymał uderzenie Joachima Andersena.
Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Liverpoolu. Po zwycięstwie "The Reds" wyprzedzili Arsenal o jeden punkt i wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli. "Kanonierzy" będą mogli odpowiedzieć w dzisiejszym starciu z Aston Villą.