Liverpool ma nowego kapitana. Juergen Klopp dokonał wyboru. "Jestem z tego naprawdę dumny"

Ekipa Juergena Kloppa nie zdołała sięgnąć po żadne z najważniejszych trofeów w ostatnich miesiącach. Nie awansowała także do Ligi Mistrzów, dając się wyprzedzić zawodnikom Newcastle.

Latem z drużyną rozstało się kilku doświadczonych piłkarzy. Wśród nich był dotychczasowy kapitan drużyny, Jordan Henderson, a także jego zastępca, James Milner.

W poniedziałek ogłoszono, że w kolejnych rozgrywkach opaska należeć będzie do Virgila van Dijka. W przypadku nieobecności Holendra kapitanem będzie natomiast Trent Alexander-Arnold.

- To dzień pełen dumy dla mnie, moich dzieci, żony i całej rodziny. To wyjątkowe uczucie i w tym momencie nie potrafię go nawet opisać. Jestem z tego naprawdę dumny - powiedział Van Dijk w rozmowie z oficjalną stroną Liverpoolu.

- Oczywiście jestem już kapitanem reprezentacji Holandii, to także ogromny zaszczyt. Jednak bycie kapitanem Liverpoolu to coś, na co brakuje mi słów. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby wszyscy byli dumni ze mnie i całego klubu - dodał.

- Ubiegły sezon był dla nas rozczarowujący. W zasadzie nie było źle, ale ostatecznie nie osiągnęliśmy niczego, na co liczyliśmy. To bardzo boli. Teraz każdy z nas chce to naprawić - podkreślił.