Liverpool. Juergen Klopp znów broni Darwina Nuneza. "Musi się uspokoić, jest wyjątkowy. Teraz odczuwa presję"

Minionego lata Liverpool rozbił bank i ściągnął na Anfield Darwina Nuneza. Początek przygód Urugwajczyka był zadowalający, lecz ostatnie tygodnie upływają pod znakiem kryzysu.

Były piłkarz Benfiki od kilku tygodni nie znalazł drogi do bramki. Co więcej, napastnik wypadł z pierwszego składu "The Reds" i otrzymuje jedynie ograniczoną liczbę szans.

Jednocześnie Darwin Nunez jest krytykowany przez kibiców oraz ekspertów. To sprawia, że w obronie swojego podopiecznego staje Juergen Klopp.

- Gdybyście tylko zobaczyli, jakim wykończeniem popisuje się na treningu, pomyślelibyście: "O mój Boże!". Ale później przychodzi mecz i Darwin odczuwa presję, czy coś w tym rodzaju - powiedział Niemiec.

- Musi się uspokoić, ale jego poruszanie się jest wyjątkowe. Musi iść dalej - dodał Klopp.

Głos w sprawie swoich kłopotów w Liverpoolu zabrał także sam piłkarz. Darwin Nunez przyznaje, że ciężko mu zaaklimatyzować się w Anglii, na co wpływ ma słaba komunikacja z... Juergenem Kloppem (więcej TUTAJ).