Liverpool FC wywalczył zwycięstwo w meczu z WHU. Emocjonująca końcówka na Anfield
Liverpool pokonał WHU 2:1 (1:1) w meczu 7. kolejki Premier League. Gospodarze byli bliscy kolejnej straty punktów w tym sezonie.
Spotkanie nie mogło rozpocząć się gorzej dla "The Reds". Już w 10. minucie Pablo Fornals strzałem z 12-14 metrów pokonał Alissona Beckera.
W kolejnych minutach gospodarze dominowali - oddawali sporo strzałów, mieli piłkę przez 75% czasu pierwszej połowy. Wyrównanie nastąpiło jednak dopiero w 42. minucie, gdy Mohamed Salah uderzeniem z rzutu karnego pokonał Łukasza Fabiańskiego.
W drugiej części gry Liverpool wciąż dominował. Gracze "The Reds" ponownie posiadali futbolówkę przez większość czasu (75%), ale bardzo długo bili głową w mur.
Wreszcie w 70. minucie na boisku pojawili się Xherdan Shaqiri i Diogo Jota. To właśnie oni byli bohaterami decydującej o wyniku meczu akcji - reprezentant Szwajcarii popisał się świetnym podaniem, a Portugalczyk wpakował piłkę do bramki Fabiańskiego.
Co warte uwagi, kilka minut wcześniej Jota także trafił do siatki, ale sędzia po analizie VAR nie uznał gola - jego zdaniem Sadio Mane tuż przed tym faulował polskiego golkipera.
Ostatecznie Liverpool wygrał 2:1.
* * * * *
Składy meczowe: