Liverpool FC. Mark Clattenburg miażdży Juergena Kloppa przed hitem Premier League. "Brzmi jak hipokryta"

W niedzielę zostanie rozegrany najważniejszy dotąd mecz tego sezonu Premier League. Drugi w tabeli Liverpool podejmie Manchester United.

- Klopp musi być zaniepokojony, bo jego komentarze na temat rzutów karnych dla Manchesteru United są wyjęte prosto z repertuaru Aleksa Fergusona. To rażąca próba wywarcia presji na Paula Tierneya, który w niedzielę poprowadzi mecz "Czerwonych Diabłów" z Liverpoolem - ocenia Clattenburgh.

- Klopp ma rację, gdy mówi, że Manchester United w ciągu dwóch sezonów miał więcej rzutów karnych niż Liverpool w trakcie całej jego kadencji. Ale powiedzmy sobie jasno - nie ma żadnego spisku. Jeśli Niemiec podkreśla, że niektórzy gracze United łatwo padają w polu karnym, to uważam, że ma rację. Nawet jeśli ignoruje podobne zachowania dotyczące niektórych ze swoich gwiazd - dodał Anglik.

Zdaniem sędziego w przypadku pięciu z jedenastu karnych zawodnicy United zachowali się sprytnie - inicjując kontakt z rywalami. To jednak na boiskach zachowanie wręcz nagminne.

- Klopp brzmi jak hipokryta, gdy sugeruje piłkarzom United, że chcą wymuszać rzuty karne. Tacy piłkarze jak Mo Salah czy Sadio Mane są również zdolni do podejmowania tego typu działań - uważa Clattenburg.

- Od czasów Fergusona nie widzieliśmy tak rażącej próby wpłynięcia na sędziego przed wielkim meczem. Klopp stał się nerwowy. Nie robił tego w zeszłym sezonie, gdy Liverpool wygrywał co spotkanie. Ale myli się, gdy sugeruje, że wokół United panuje aura, która sprawia, że sędziowie podejmują na jego rzecz korzystne decyzje. Tak może było za czasów Fergusona, ale się zmieniło - podsumował były sędzia.