Liverpool FC. Klopp: Jurgen Klopp po triumfie w KMŚ: To sprawiało kłopoty nam i innym drużynom

Jurgen Klopp zabrał głos po meczu Liverpoolu z Flamengo w finale Klubowych Mistrzostw Świata.
"The Reds" pokonali rywali po dogrywce, decydującą bramkę zdobył Roberto Firmino. Jurgen Klopp nie krył radości z trafienia swojego podopiecznego.
- Dzisiaj potrzebowaliśmy bramki i Bobby ją zdobył. Niezmiernie cieszę się z jego gola. Ostatnia bramka pomogła mu wrócić do swojej gry i jestem zachwycony jego postawą. Strzelił fantastycznego gola, zachował całkowity spokój - przyznał Niemiec.
- Jesteśmy wykończeni po meczu. Wcześniej miałem naprawdę spore problemy, żeby opisać jak wielką dumę czuję. Niesamowity występ przeciwko naprawdę dobremu przeciwnikowi. Uważam, że byliśmy lepsi i zasłużyliśmy na zwycięstwo. Dominowaliśmy długimi fragmentami w tym meczu i mieliśmy kilka naprawdę wyśmienitych okazji do zdobycia bramki - dodał.
Klopp odniósł się też do liczby spotkań, którą musiał rozegrać jego zespół. Szkoleniowiec podkreślił, że większym problemem dla jego drużyny była pogoda.
- Gdybyśmy nie grali w półfinale tego turnieju w środę to dzień wcześniej zmierzylibyśmy się z Aston Villą. Gdyby nie dzisiejszy finał to gralibyśmy z West Hamem. Więc czekała nas taka sama liczba spotkań. Różnicą był jedynie klimat, chociaż nie było tak ciepło jak Europejczycy się spodziewali. Nadal musieliśmy się jednak zaadaptować. Moglibyście zobaczyć, że każdy trening wyglądał inaczej. Jesteśmy przyzwyczajeni do innych warunków pogodowych i to sprawiało kłopoty nam i innym drużynom - zakończył.