Liverpool FC. Juergen Klopp kwestionuje system VAR. "Nie jestem pewien, czy to było dobrze przemyślane"

O decyzjach podejmowanych dzięki systemowi VAR najczęściej mówi się chyba w Anglii. Właściwie co kolejki pojawiają się przykłady spalonych, które były niemożliwe do zauważenia gołym okiem. Sędziowie odgwizdują je dopiero po zastanowieniu, rysowaniu linii pomocniczych, oglądaniu akcji w powiększeniu.

Przeciągające się analizy powodują nerwowość piłkarzy, trenerów i kibiców. Długo nie wiadomo, czy gol jest, czy go nie ma.

– Nie celebrujemy już bramek, ciągle czekamy. Spalone są odgwizdywane co do milimetra. Wiele rzeczy nie jest takich samych - przyznał Klopp.

Niemiec przyznaje, że był zdecydowanym zwolennikiem wprowadzenia systemu VAR. Teraz ma poważne wątpliwości, czy był to dobry pomysł.

– Uważałem, że najważniejsze jest podejmowanie uczciwych decyzji. Nie jestem pewien, czy wystarczająco dobrze przemyśleliśmy VAR, ile czasu zajmie podjęcie właściwej decyzji i jak to wpłynie na grę, którą wszyscy kochaliśmy - powiedział Klopp.