Liverpool FC interesuje się Sancho. Bild podaje jeden kluczowy warunek, aby transfer mógł dojść do skutku

"Bild" donosi, że Juergen Klopp chętnie umieściłby w swoim składzie utalentowanego Anglika. Niemieckie media informowały, że trener Liverpoolu widzi w nim następcę Mohameda Salaha.

Na przeszkodzie stoi jednak obecna pozycja klubu z Anfield. Ubiegłoroczni mistrzowie Anglii spróbują pozyskać Sancho jedynie, gdy uda im się wywalczyć miejsce gwarantujące grę w Lidze Mistrzów.

Na tę chwilę "The Reds" znajdują się dopiero na szóstym miejscu w lidze. Do miejsca w czołowej czwórce tracą dwa punkty.

Terminarz do końca sezonu pozwala wierzyć, że podopiecznym Kloppa uda się dogonić Chelsea. Jutro Liverpool czeka wymagająca konfrontacja z Manchesterem United, ale później zagrają z Southampton, West Bromem, Burnley i Crystal Palace.

Z kolei "The Blues" czekają jeszcze przeprawy z Manchesterem City, Arsenalem i Leicester. W międzyczasie ekipa Thomasa Tuchela musi rozegrać rewanżowe starcie w półfinale Ligi Mistrzów z Realem Madryt.

Gdyby Liverpool awansował do Ligi Mistrzów, klub mógłby sobie pozwolić na przeprowadzenie przynajmniej jednego wielkiego transferu. Jadon Sancho ma być priorytetem.