Michał Listkiewicz szczerze o sędziowaniu w Hiszpanii. Tego powinien spodziewać się Lewandowski. "Aktorzy"
Michał Listkiewicz wziął na tapet sędziowanie w Hiszpanii. Były prezes PZPN nie podziela wszystkich uwag, które są kierowane w stronę tamtejszych arbitrów.
Sędziowie w Hiszpanii są regularnie krytykowani za swoją postawę na boisku. Najwięcej zażaleń kierowanych jest w stronę Mateu Lahoza.
Teraz poziom prezentowany przez arbitrów ocenił Michał Listkiewicz. W rozmowie z "Faktem" zdradził on, na co powinien przygotować się Robert Lewandowski.
- Oni nie mogą mieć widzimisię i muszą sędziować tak, jak każe FIFA, czyli tak jak nasi sędziowie. Ale może są bardziej aktorami. Chcą się wysuwać na pierwszy plan i tu jest różnica w osobowości i zachowaniu - ocenił były prezes PZPN.
- I moim zdaniem tam łatwiej złapać kartkę za protestowanie, rozkładanie rąk. Trzeba przyjąć do wiadomości, że sędzia stara się być aktorem na równi z piłkarzami, co oczywiście godne pochwały nie jest. Trzeba to potraktować wzruszeniem ramion i grać swoje - podsumował Michał Listkiewicz.
Pierwsze spotkanie Roberta Lewandowskiego może nastąpić w najbliższą sobotę. Wtedy FC Barcelona zmierzy się z Rayo Vallecano na inaugurację La Liga 2022/23.
Udział reprezentanta Polski nie jest jednak przesądzony. "Duma Katalonii" nie zarejestrowała jeszcze swoich nabytków, o czym informowaliśmy TUTAJ.