Listkiewicz broni Kuleszy. "Nie zgadzam się z opinią, że tracimy czas"

Listkiewicz broni Kuleszy. "Nie zgadzam się z opinią, że tracimy czas"
Piotr Matusewicz / Press Focus
Czesław Michniewicz będzie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Michał Listkiewicz nie chce krytykować Cezarego Kuleszy za sposób wyboru nowego trenera kadry.
Na następcę Paulo Sousy czekaliśmy ponad miesiąc. O kulisach jego wyboru obszernie napisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Choć wolty Cezarego Kuleszy były zastanawiające, to Michał Listkiewicz nie chce go krytykować. Jego zdaniem cały proces wcale nie trwał zbyt długo.
- Nie dołączę do krytyków, którzy negatywnie oceniają podejście Cezarego Kuleszy. Jeśli jego wybranek osiągnie z reprezentacją dobry wynik, to będziemy chwalić prezesa, podkreślając, że nie był w gorącej wodzie kąpany i nie uległ różnym naciskom oraz presji. Nie zgadzam się z opinią, że tracimy czas - ocenił Liskiewicz w "Przeglądzie Sportowym".
- Prezes Kulesza ma spore doświadczenie, bo długo zarządzał Jagiellonią i muszę przyznać, że pod względem ekonomicznym szło mu bardzo dobrze. Jest dobrym negocjatorem, nigdy nie przepłacał, co sam widziałem z bliska - dodał prezes PZPN.
Umowa Michniewicza ma obowiązywać do końca roku. Będą w niej zapisy, które pozwolą PZPN-owi na wcześniejsze rozwiązanie kontraktu.
- Obecnie potrzebujemy tzw. strażaka, który wpłynie na mentalność zespołu, na nic innego nie ma teraz czasu. Trzeba dobrać skuteczną taktykę i dać wiarę zawodnikom. Owszem, jeśli zadaniowiec osiągnie cel, powinien mieć gwarancję dłuższej pracy z kadrą. Mówię o umowie z opcją przedłużenia. Potrzebujemy trenera przekonanego, że znajdzie sposób na pokonanie Rosji, jednocześnie takiego, któremu zaufają piłkarze. Dotarcie do ich głów będzie kluczowe - podsumował Listkiewicz.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski31 Jan 2022 · 10:50
Źródło: przegladsportowy.pl

Przeczytaj również