Liga Europy. Męczarnie Manchesteru United z Kazachami. Skromna wygrana na Old Trafford

"Czerwone Diabły" mimo wyraźniej przewagi nad rywalami przez długi czas nie mogły przełamać defensywny ekipy z Kazachstanu. Już w 3. minucie bliski szczęścia był Fred, ale piłka po jego próbie obiła poprzeczkę. W 13. minucie świetną okazję zmarnował Rashford, który po rzucie rożnym z bliska trafił prosto w bramkarza. Nie minęło 180 sekund, a tuż obok słupka uderzał Greenwood.

W bramce Astany bardzo dobrze spisywał się Nenad Erić. 37-latek kapitalnie odbił piłkę, gdy z rzutu wolnego przymierzył Fred.

Niewykorzystane sytuacje mogły zemścić się na gospodarzach, ale w 61. minucie Rotariu nie sięgnął do piłki dośrodkowanej przez Tomasova.

Dopiero w 73. minucie podopieczni Ole Gunnara Solskjaera otworzyli wynik spotkania, gdy w polu karnym błysnął Greenwood i mecz zakończył się wynikiem 1:0.

W innym spotkaniu tej grupy Partizan Belgrad zremisował z AZ Alkmaar 2:2.