Lider Romy wbił szpilkę Jose Mourinho. "Tego mi brakowało"
W połowie stycznia Jose Mourinho został zwolniony z AS Romy. Lorenzo Pellegrini zdaje się być zadowolony z odejścia Portugalczyka.
Pod wodzą "Mou" rzymianie przestali się rozwijać. Utytułowany trener zostawił drużynę dopiero na dziewiątym miejscu w ligowej tabeli.
Włodarze ze Stadio Olimpico podjęli odważną decyzję, powierzając zespół Daniele De Rossiemu. Były pomocnik na razie sprawdza się jako opiekun "Giallorossich".
Pod wodzą 40-latka Roma rozegrała 13 meczów, notując dziewięć zwycięstw, dwa remisy i dwie porażki. Lorenzo Pellegrini nie ukrywa, że po zmianie trenera może grać na znacznie wyższym poziomie.
- Teraz jestem w centrum gry, potrzebuję wolności na boisku, aby móc czytać grę i znajdować odpowiednie miejsca na boisku. Tego brakowało mi przez ostatnie 1,5 roku i jestem szczęśliwy, że odnalazłem to w sobie na nowo - powiedział Pellegrini na antenie stacji DAZN.
Słowa Włocha można odebrać jako drobną szpilkę wbitą w Jose Mourinho. Pomocnik wybrał bowiem okres, kiedy Portugalczyk pełnił funkcję trenera Romy.
Dotychczas Pellegrini wystąpił w 270 spotkaniach "Giallorossich". Zanotował w nich 52 bramki i 56 asyst.
Podopieczni De Rossiego zajmują obecnie piąte miejsce w Serie A. Ich kolejnym rywalem będzie Lecce.