Lider Realu już nie wytrzymuje. Osiągnął limit, będzie zmiana
Już w niedzielę Real Madryt zagra w La Liga z Gironą. Niewykluczone, że Carlo Ancelotti dokona ważnej rotacji w składzie. Na ławce rezerwowych ma wylądować niezawodny w tym sezonie Fede Valverde.
Trwający sezon wkroczył w jego drugą fazę, a część piłkarzy Realu Madryt zaczyna odczuwać trudy związane z napiętym kalendarzem. Wśród nich jest Fede Valverde, czyli podstawowy piłkarz mistrza Hiszpanii.
Reprezentant Urugwaju to jeden z najbardziej eksploatowanych zawodników w całej Europie. Do tej pory rozegrał on 40 spotkań, co przełożyło się na 3387 minut, osiem bramek oraz sześć asyst.
Jak informuje dziennik Marca, ogromna liczba rozegranych meczów sprawiła, że Valverde zaczyna narzekać na problemy motoryczne. 26-latek miał już dotrzeć do limitu fizycznego, a od pewnego czasu ma się również zmagać z przeciążeniem mięśni dwugłowych uda.
Trener Realu Madryt, Carlo Ancelotti, nie zamierza ryzykować i planuje dokonać rotacji w składzie. Wiele wskazuje na to, że w pojedynku z Gironą urugwajski pomocnik zasiądzie na ławce rezerwowych.
Nadchodzące tygodnie będą bardzo wymagające dla Realu Madryt. Stołeczny zespół rozegra dwa mecze Ligi Mistrzów z Atletico Madryt. Ponadto zmierzy się z Betisem i Realem Sociedad w ramach La Liga.
Zapowiadany odpoczynek Valverde będzie przy okazji szansą dla innych graczy. Jak donosi AS, od pierwszych minut ma zagrać Lucas Vazquez.