Lider Chelsea może opuścić drużynę. "To jego marzenie"

Przyszłość Jorginho w Chelsea stoi pod znakiem zapytania. Według agenta piłkarza, Joao Santosa, marzeniem jego podopiecznego jest powrót do Serie A.
W ostatnich tygodniach kibice "The Blues" nie mogli narzekać na nudę. Na ich ukochany klub nałożone zostały liczne sankcje, które były pokłosiem wieloletniej działalności Romana Abramowicza.
Właściciel Chelsea został oskarżony o regularną współpracę z Władimirem Putinem, natomiast majątek rosyjskiego oligarchy w Wielkiej Brytanii został zamrożony. W kolejnych dniach "The Blues" napotkali kolejne utrudnienia - przestały działać klubowe karty płatnicze, wprowadzono zakaz transferów i przedłużania kontraktów.
Dla Chelsea szczególnie problematyczna może być ta ostatnia kwestia. Wielu kluczowych zawodników Chelsea - Anotnio Rudiger, Cesar Azpiliceuta - zbliża się do końca swoich umów, a zarząd ma w tej kwestii związane ręce. Podobnie układa się sytuacja z Jorginho.
Kontrakt Włocha jest ważny do czerwca 2023 roku, lecz - jak twierdzi sam agent piłkarza - zawodnik Thomasa Tuchela coraz częściej myśli o opuszczeniu Stamford Bridge.
- Mógłby wrócić do Serie A. Jego marzeniem jest gra w Serie A, tam też jest jego serce - stwierdził Joao Santos podczas Palermo Football Conference.
Wcześniej Nicolo Schira informował, że usługami pomocnika interesują się dwie włoskie drużyny. Dziennikarz twierdził, że obie spróbują ściągnąć Jorginho podczas letniego okienka transferowego, które otwiera się już za kilka miesięcy.
30-letni zawodnik jest jednym z kluczowych elementów układanki Chelsea. W tym sezonie wystąpił już w 38 spotkaniach, zdobył dziewięć bramek i zanotował trzy asysty.