Liczba kartek może przesądzić, czy Polacy awansują do 1/8 finału. Sztab kadry przekazał ważną informację

Liczba kartek może przesądzić, czy Polacy awansują do 1/8 finału. Sztab kadry przekazał ważną informację
Pressinphoto/Pressfocus
W pewnych okolicznościach to liczba żółtych kartkach może zdecydować o tym, która z drużyn grupy C awansuje do 1/8 finału mistrzostw świata. Istotną informację w tej kwestii przekazał Jakub Kwiatkowski.
Sytuacja w polskiej grupie jest bardzo zawiła. Może się okazać, że dwie drużyny zakończą rywalizację z taką samą liczbą punktów. Co wówczas zadecyduje o miejscu w tabeli? Pod uwagę będą brane kolejno: bilans bramkowy, liczba strzelonych goli, wynik meczu bezpośredniego, klasyfikacja fair play i losowanie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Teoretycznie jest możliwe, by po trzech kolejkach reprezentacja Polski miała taki sam bilans, jak Meksyk. Stanie się tak, jeśli biało-czerwoni przegrają z Argentyną dwoma golami, a Meksykanie taką samą różnicą pokonają Arabię Saudyjską.
W bezpośrednim meczu obu drużyn padł bezbramkowy remis. Przy ustalaniu końcowej kolejności w tabeli pod uwagę brane byłyby więc kartki. Na razie Polacy są w lepszej sytuacji - zebrali w dotychczasowych meczach cztery żółte kartoniki. Meksykanie mają ich sześć.
Sędziowie mogą karać kartkami nie tylko piłkarzy, ale też członków sztabów obu zespołów, co dość często zdarza się w rozgrywkach ligowych. Podobne sytuacje widzieliśmy już na wielkich turniejach. Podczas Euro 2020 żółtą kartką został ukarany Jakub Kwiatkowski, który teraz wyjaśnił, jak traktowane są tego typu upomnienia.
- Były pytania o żółte kartki dla członków sztabu. Na odprawie przedmeczowej uzyskałem informacje, że kartki dla członków sztabu nie są liczone do rankingu fair play - wyjaśnił team manager reprezentacji Polski.
Reprezentanci Polski są świadomi sytuacji. Nie oznacza to, że z Argentyną zagrają zachowawczo.
- Nie otrzymaliśmy polecenia, żeby z Argentyną grać ostrożniej. Przed mistrzostwami dostaliśmy informację, że w ostatecznym rozrachunku kartki mogą się liczyć. Dlatego siedząc na ławce uważamy, żeby za mocno nie gestykulować do sędziów, żeby nie dostać głupiej kartki. To mogłoby mieć duże znaczenie w efekcie końcowym - powiedział Mateusz Wieteska.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski29 Nov 2022 · 16:51
Źródło: Twitter

Przeczytaj również