Piłkarze Lille OSC ulegli u siebie Girondins Bordeaux 2:3 (0:1) w najciekawiej zapowiadającym się wieczornym sobotnim spotkaniu 27. kolejki francuskiej Ligue 1.

Na Stade Pierre-Mauroy całe zawody z perspektywy ławki rezerwowych gości z Akwitanii oglądał Igor Lewczuk.

"Żyrondyści" objęli prowadzenie po szesnastu minutach gry, kiedy to w polu karnym gospodarzy Gaetan Laborde znakomicie zagrał piętą do wbiegającego Valentina Vady i Argentyńczyk płaskim strzałem skierował piłkę do siatki.

"Les Dogues" po zmianie stron w niespełna dwie minuty z nawiązką odrobili straty. Najpierw rzut karny wykorzystał Nicolas de Preville, a chwilę później na listę strzelców wpisał się wprowadzony po przerwie Portugalczyk Eder.

Nie był to jednak koniec emocji. Osiem minut później na murawie pojawił się Adam Ounas, który w końcówce, w niespełna pięć minut wyrównał i strzelił zwycięskiego gola dla sześciokrotnych mistrzów Francji.

"Żyrondyści" dzięki jedenastej wygranej w sezonie awansowali na piąte miejsce w tabeli. Trzykrotni mistrzowie Ligue 1, którzy kończyli spotkanie w podwójnym osłabieniu, doznali natomiast czternastej porażki w bieżących rozgrywkach i pozostali na czternastej lokacie w klasyfikacji.

* * * * * *
Wyniki wieczornych sobotnich spotkań:

AS Nancy-Lorraine - Toulouse FC 0:0.

Stade Rennes - FC Lorient 1:0 (1:0)
Bramka: Sio 19.

Angers SCO - SC Bastia 3:0 (1:0)
Bramki: Ekambi 18, 57, Bourillon 78.
Czerwona kartka: Cahuzac (74, Bastia).

Lille OSC - Girondins Bordeaux 2:3 (0:1)
Bramki: Nicolas de Preville 66-karny, Eder 67 - Vada 16, Ounas 78, 82.
Czerwone kartki: Palmieri 80 (LOSC), Mavuba (90+1, LOSC).

Lewczuk na ławce, zwycięstwo Girondins Bordeaux

Przeczytaj również

Dyskusja