Lewandowski z szansą na imponujący rekord. Może tego dokonać już w meczu z San Marino
Jaki rekord już w najbliższą sobotę może pobić Robert Lewandowski? Jak pożegnany zostanie Łukasz Fabiański? Czy Paulo Sousa faktycznie gardzi Ekstraklasą i pod jakim względem nie różni się od Jerzego Brzęczka czy Adama Nawałki?
Informacje, które opisujemy w tym artykule, pochodzą z programu “FUTBOL INSAJDER” prowadzonego przez Tomasza Włodarczyka na kanale Meczyki. Subskrybujcie nas na Youtube. Gwarantujemy mnóstwo ciekawych materiałów i insajderskich informacji.
Już w sobotę reprezentację Polski czeka kolejne spotkanie w walce o przyszłoroczny mundial w Katarze. Czy w starciu z San Marino zainkasujemy trzy punkty? Wobec tego nie mamy wątpliwości. Zagadką pozostaje jedynie rozmiar zwycięstwa.
Szczególnie zmotywowany na Stadionie Narodowym, który przybierze niedługo imię Kazimierza Górskiego, będzie z pewnością Robert Lewandowski. W swojej karierze kapitan naszej kadry zdobył maksymalnie 54 gole w jednym roku kalendarzowym. Teraz, w 2021, ma ich już 50. Czy podczas spotkania z San Marino przynajmniej wyrówna to osiągnięcie? Nie powiecie, że nie ma na to szans.
Sobota będzie wyjątkowa także dla Łukasza Fabiańskiego. 36-letni golkiper biało-czerwonych postanowił zakończyć reprezentacyjną karierę, a podczas meczu z San Marino ostatni raz założy bluzę z orzełkiem na piersi. Dostanie pamiątkową paterę oraz koszulkę z numer 57, wzbogaconą o wyhaftowane wszystkie spotkanie, jakie rozegrał dla kadry.
Jak wspominam “Fabiana”? Ilu ma wrogów? Czym Paulo Sousa nie różni się od Jerzego Brzęczka i Adama Nawałki? Czy Portugalczyk gardzi Ekstraklasą i dlatego rzadko przyjeżdża do Polski na mecze? Dowiecie się z najnowszego odcinka “Futbol Insajdera”, dostępnego na naszym kanale YouTube.
