Lewandowski widział, że Polska gra źle. Oto, co przekazał sztabowi [NASZ NEWS]
Robert Lewandowski szepczący coś na ucho Sebastianowi Mili podczas meczu z Austrią to jedna ze scen, które wychwyciły kamery podczas spotkania w Berlinie. O co chodziło kapitanowi reprezentacji Polski? Kisy przedstawiliśmy w „EURO Insajderze” na kanale Meczyki.
Mecz z Austrią Robert Lewandowski rozpoczął na ławce rezerwowych z powodu rehabilitacji kontuzjowanego mięśnia dwugłowego. Dzięki temu kapitan mógł dobrze przyjrzeć się grze swoich kolegów.
Polacy szybko stracili gola, przegrali walkę o środek pola w pierwszym kwadransie, rywale narzucili swoje warunki gry. Słaba postawa drugiej linii została wychwycona przez "Lewego", który chciał pomóc swoimi wskazówkami sztabowi szkoleniowemu.
- Robert przekazał swoje uwagi Sebastianowi Mili. Nasi środkowi pomocnicy - Bartosz Slisz i Jakub Piotrowski - byli za bardzo rozbiegani. Powinni bardziej trzymać swoje pozycje. Powstawały wolne przestrzenie. Zwłaszcza "szóstka", czyli Slisz, powinien stać przed trójką środkowych obrońców, zabezpieczać. - wyznał Tomasz Włodarczyk.
- Lewandowski mocno interesuje się taktyką. Jest doświadczonym zawodnikiem. Miał w swojej karierze spektakularnych trenerów - Guardiola, Ancelotti, Klopp, Flick... - dodał redaktor naczelny portalu Meczyki.pl.
- To funkcjonowanie środka pola za moment się poprawiło. Bild zrobił nawet cały artykuł na temat tego, że Ralf Rangnick wygrał walkę taktyczną nie z Michałem Probierzem, ale Lewandowskim pokazując zdjęcia z naszej ławki rezerwowych - podsumował.
Z naszych informacji wynika, że przeciwko Francji "Lewy" dostanie szansę od pierwszej minuty. O szczegółach przeczytacie TUTAJ.
Z Hanoweru, Łukasz Wiśniowski i Tomasz Włodarczyk
Po więcej treści z obozu reprezentacji Polski zapraszamy do programu "Euro Insajder":