Lewandowski pożegnał Smudę. "Dziękuję"

Lewandowski pożegnał Smudę. "Dziękuję"
Piotr Matusewicz / press focus
Nie żyje Franciszek Smuda. Na wiadomość o śmierci swojego byłego trenera zareagował Robert Lewandowski.
Smuda od dłuższego czasu walczył z chorobą nowotworową. Niedawno poinformowano, że jego stan jest krytyczny. Zmarł w wieku 76 lat.
Dalsza część tekstu pod wideo
Śmierć zasłużonego szkoleniowca poruszyła środowisko piłkarskie. Na smutną wiadomość zareagowały nie tylko byłe kluby, ale też piłkarze, których Smuda trenował. Był wśród nich Lewandowski.
- Dziękuję za wszystko Trenerze - napisał kapitan reprezentacji Polski w mediach społecznościowych. Do wpisu dodał swoje zdjęcie ze Smudą z czasów Lecha Poznań.
Lewandowski i Smuda współpracowali w "Kolejorzu" w sezonie 2008/09. Przyczynili się do wielu niezapominanych meczów Lecha w europejskich pucharach.
Później ich losy przecięły się jeszcze w reprezentacji Polski. Lewandowski był jednym z najważniejszych piłkarzy kadry podczas blisko trzyletniej kadencji Smudy. Zwieńczył ją występ na EURO 2012, który dla Polaków zakończył się po fazie grupowej.

Przeczytaj również