"Lewandowski nadal jest lepszy od Haalanda. Przed Norwegiem jeszcze daleka droga do tego, co osiągnął Polak"

W piłkarskim świecie rozgorzał spór dotyczący Roberta Lewandowskiego i Erlinga Haalanda. Który z nich jest lepszy? Swojego faworyta wskazał Euzebiusz Smolarek. - Przed Norwegiem jeszcze daleka droga - oznajmił były reprezentant Polski.
Zarówno Lewandowski, jak i Haaland zachwycają kibiców swoimi strzeleckimi popisami. Polak tym sezonie łącznie zdobył 32 gole w 30 meczach. Z kolei dorobek Norwega to 27 bramek w 25 spotkaniach.
W mediach trwa dyskusja o to, który z napastników jest lepszy. W jednym w niedawnych wywiadów Marco van Basten wskazał na piłkarza BVB.
- Haaland to nowy Robert Lewandowski? Ja uważam, że on już jest od niego lepszy - przyznał legendarny Holender.
Teraz swoimi spostrzeżeniami na łamach "Przeglądu Sportowego" podzielił się też Euzebiusz Smolarek. Były reprezentant Polski zdecydowanie postawił na "Lewego".
- Każdy ma prawo do swojej opinii i oceny, ale moim zdaniem Robert nadal jest lepszy od Haalanda. Przed Norwegiem jeszcze daleka droga do tego, co osiągnął Polak - stwierdził 40-latek.
- Nasz reprezentant jest na światowym szczycie. Nie zgadzam się zatem ze słowami Marco van Bastena - dodał.
- Jednak absolutnie nie można odmówić komukolwiek wyrażenie swojego zdania, tym bardziej takiemu piłkarzowi. A to, że nie zgadzam się z nim – inna sprawa - zakończył.