Lewandowski i Lopez bohaterami Barcy. Zwycięstwo na pożegnanie Xaviego [WIDEO]

Lewandowski i Lopez bohaterami Barcy. Zwycięstwo na pożegnanie Xaviego [WIDEO]
Screen Twitter
FC Barcelona pokonała Sevillę 2:1 (1:1) w ostatnim meczu Xaviego. Jednego z goli dla przyjezdnych zdobył Robert Lewandowski.
Już w 2. minucie zrobiło się groźnie pod bramką Orjana Nylanda. Loic Bade ofiarnie zablokował strzał Lamine Yamala. W kolejnej akcji 16-latek próbował przedrzeć się na prawym skrzydle, ale został zatrzymany przez Adrię Pedrosę.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 10. minucie Fermin Lopez wstrzelił piłkę w kierunku Roberta Lewandowskiego. Nyland uprzedził polskiego napastnika.
Po kwadransie Robert Lewandowski otworzył wynik. Akcja bramkowa zaczęła się od Joao Cancelo, który skupił na sobie uwagę rywali, dograł do Polaka, a ten strzałem z powietrza pokonał Nylanda. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
W 24. minucie Dodi Lukebakio urwał się obronie Barcelony. Belg zszedł na lewą nogę, ale Ter Stegen poradził sobie z jego uderzeniem. W odpowiedzi Nyland złapał piłkę po celnej próbie Yamala.
W 31. minucie Sevilla doprowadziła do remisu. Boubakary Soumare podał do Youssefa En Nesyriego, który zaskoczył Ter Stegena uderzeniem na bliższy słupek.
Barcelona mogła błyskawicznie odzyskać prowadzenie. Lewandowski zgrał do Pedriego, który uderzył głową pod poprzeczkę. Nyland popisał się świetną interwencją, zbijając piłkę na rzut rożny.
Niedługo potem Pedri lewą nogą huknął w poprzeczkę. Tuż przed przerwą Lukebakio uderzył zaś w słupek. Emocjonująca pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1.
Po zmianie stron mecz stał się znacznie bardziej spokojny, co miało też związek z bardzo wysoką temperaturą w Andaluzji. Niemniej lepiej wyglądała FC Barcelona. Najpierw Fermin Lopez zmarnował świetną okazję - przy okazji będąc na spalonym - ale niedługo później Hiszpan huknął zza pola karnego i trafił do siatki.
Na odpowiedź ze strony Sevilli trzeba było trochę poczekać, wcześniej Lewandowskiego zastąpił Ferran Torres, natomiast szansy nie wykorzystał Joao Felix. W końcu Ter Stegen został wezwany do odpowiedzi przez Marcao.
W końcówce gospodarze jeszcze przycisnęli, niespodziewanie aktywny był Mariano. Niemniej "Blaugrana" kolejnego gola nie straciła, wobec czego udało się jej wygrać 2:1 (1:1). To słodkie pożegnanie odchodzącego Xaviego, a z drugiej strony przykry moment dla Quique Sancheza Floresa, który powoli żegna się z Sevillą.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos26 May 2024 · 23:05
Źródło: własne

Przeczytaj również