Lewandowski bohaterem Barcelony! Wiekopomne gole Polaka [WIDEO]

Na początku meczu "Barca" atakowała głównie prawym skrzydłem. Julien Le Cardinal dwukrotnie zablokował Julesa Kounde. W 3. minucie Ludovic Ajorque niecelnie główkował. Ewentualny gol i tak nie zostałby uznany z powodu spalonego.

W kolejnej akcji Dani Olmo mógł wykreować Robertowi Lewandowskiego sytuację sam na sam. Hiszpan zagrał nieprecyzyjnie i piłka padła łupem Marco Bizota. W odpowiedzi Mahdi Camara huknął w trybuny.

W pewnym momencie Raphinha ściął z prawego skrzydła do środka. Le Cardinal umiejętnie zablokował mocne uderzenie kapitana gospodarzy.

W 23. minucie "Barca" powinna podwyższyć prowadzenie. Haidara stracił piłkę pod własnym polem karnym, futbolówka trafiła pod nogi Fermina, który uderzył obok słupka. W 27. minucie Bizot złapał piłkę dogrywaną przez Kounde.

Do przerwy "Barca" prowadziła 1:0. Na początku drugiej połowy Raphinha wyszedł na wolne pole, ale Fermin zagrał mu za plecy. Bizot przejął piłkę. W kolejnej akcji strzał Raphinhi został zablokowany.

W 50. minucie Pena obronił uderzenie Simy. W 54. minucie Lewandowski znakomicie zagrał piętą do Fermina. Bizot obronił strzał Hiszpana. Niedługo potem "Lewy" przypadkowo zablokował piłkę uderzoną przez Raphinhę z wolnego.

Chardonnet uniemożliwił Olmo strzelenie gola, wybijając piłkę z linii bramkowej. W 66. minucie Olmo już się nie pomylił, minął Chardonneta, po czym posłał piłkę obok Bizota.

W 76. minucie Pereira Lage posłał piłkę do siatki. Gol został anulowany z powodu spalonego. W 85. minucie Pablo Torre zmarnował doskonałą sytuację. W doliczonym czasie Lewandowski perfekcyjnie wykończył akcję płaskim strzałem, kompletując dublet.

Barcelona ostatecznie wygrała 3:0. Kolejnym rywalem Katalończyków w Lidze Mistrzów będzie Borussia Dortmund. Z kolei Brest za dwa tygodnie zmierzy się z PSV.