Lettieri niezadowolony z terminarza: Dlaczego gramy co trzy dni, gdy w Polsce jest najzimniej?

Lettieri niezadowolony z terminarza: Dlaczego gramy co trzy dni, gdy w Polsce jest najzimniej?
asinfo.
Trener Korony Kielce Gino Lettieri był rozczarowany remisem przed własną publicznością z Pogonią Szczecin 0:0 w sobotnim meczu 26. kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
Obie drużyny po raz drugi z rzędu podzieliły się punktami z rywalami. Podopieczni włoskiego szkoleniowca umocnili się nieznacznie na piątej lokacie w tabeli. "Portowcy" natomiast opuścili strefę spadkową i przesunęli się na czternaste miejsce w klasyfikacji.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie oglądaliśmy spektakularnego meczu, ale było w nim dużo walki. Mieliśmy trzy-cztery okazje, żeby strzelić bramkę, ale nie udało się to, bo często podejmowaliśmy złe decyzje. Było widać, że chcemy wygrać, ale czegoś nam brakowało - wyznał Lettieri dla oficjalnego serwisu Korony.
- W takim meczu trzeba wykorzystać, to co się ma, bo Pogoń nie stworzyła sobie nawet pół okazji. W ofensywie nie wyglądało to, jak miało wyglądać. Z tego angielskiego tygodnia możemy jednak wyciągać pozytywne wnioski. Mieliśmy trzy mecze, z których nie przegraliśmy żadnego. Teraz możemy jechać do Płocka - podkreślił Włoch.
- Warunki są takie same dla wszystkich drużyn. W takich temperaturach jest jednak ciężko grać w piłkę. Trochę mnie to dziwi, że taki angielski tydzień gramy teraz w lutym oraz grudniu, czyli wtedy kiedy w Polsce jest najzimniej. Nie do końca to rozumiem. Można przecież grać częściej we wrześniu lub marcu - podsumował Lettieri.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również