L'Equipe: Dyrektor sportowy PSG chce odejścia Thomasa Tuchela. Ma już idealnego kandydata na nowego trenera

Według najnowszych informacji "L'Equipe" przyszłość Thomasa Tuchela wciąż pozostaje pod lekkim znakiem zapytania. Wszystko dlatego, że zmiany szkoleniowca chce dyrektor sportowy klubu, Leonardo. Między tą dwójką od dawna narasta konflikt.
W czwartek "L'Equipe" poinformowało o nowym spięciu na linii Thomas Tuchel - Leonardo. Poszło o zwolnienie jednego z członków sztabu szkoleniowego. Niemiecki trener wściekł się na to, że decyzję podjęto bez jego wiedzy.
Wówczas francuski dziennik pisał o tym, że posada Tuchela nie jest zagrożona i prawdopodobnie odejdzie on z klubu dopiero za rok, gdy wygaśnie obowiązujący kontrakt. Jak się okazuje, wszystko nie jest tak oczywiste.
Kolejne doniesienia "L'Equipe" w tej sprawie sugerują, że Leonardo, który pełni funkcję dyrektora sportowego i ma coraz większą władzę w klubie, chce zmiany na stanowisku szkoleniowca już teraz. Musi jednak przekonać do swojej wizji właścicieli PSG.
Tuchel cieszy się bowiem poparciem prezesa klubu, Nassera Al-Khelaifiego. Na razie nie ma on zamiaru zwalniać obecnego trenera. Jeśli nie zmieni zdania, Niemiec pozostanie na stanowisku.
Leonardo zamiast Tuchela chciałby zatrudnić Massimiliano Allegriego. Włoski szkoleniowiec pozostaje bez pracy po tym, jak przed rokiem rozstał się z Juventusem Turyn.
W rozmowie z mediami były trener "Starej Damy" dawał do zrozumienia, że tego lata chętnie wróciłby na ławkę. Leonardo obawia się, że PSG zostanie uprzedzone przez inne drużyny, które będą mogły zaproponować Allegriemu posadę już teraz. Z tego względu będzie chciał przyspieszyć zmiany w ekipie mistrzów Francji.