FC Barcelona. Leo Messi przekonał się do Ronalda Koemana. Przesądził jeden aspekt
Leo Messi przekonał się do Ronalda Koemana. "Mundo Deportivo" twierdzi, że argentyński gwiazdor dostrzegł, że treningi pod wodzą 57-latka przynoszą efekty.
Messi początkowo dość niechętnie podchodził do pracy z Koemanem. Wolał podobno, by Barcelona funkcję trenera powierzyła Xaviemu. "MD" twierdzi jednak, że 33-latek zmienił swoją opinię na temat Holendra. Do myślenia dała mu zwłaszcza dobra forma fizyczna zespołu na początku rozgrywek.
Barcelona dotychczasowe mecze zaczynała intensywnie, ale potrafiła wytrzymać tempo do końca gry. Efekt? Dwa zwycięstwa i bilans bramek 7:0. Piłkarze Koemana nie mieli większych problemów nawet, gdy przeciwko Celcie Vigo długo musieli grać w "dziesiątkę".
Koeman jest zwolennikiem wymagających treningów. Ma to przełożyć się na lepszą dyspozycję piłkarzy w trakcie meczów.
- Chcę intensywności na zajęciach. Jak się trenuje, tak się potem gra. Nie wychodzimy na boisko, żeby odpoczywać - tłumaczy holenderski szkoleniowiec.
W sztabie Koemana za przygotowanie fizyczne odpowiada Albert Roca. Na Camp Nou już był - w przeszłości współpracował z Frankiem Rijkardem. Pozytywne referencje wystawił mu Henrik Larsson. Szwed, który obecnie jest jednym z asystentów Holendra, wtedy był graczem Barcelony.
- Messi jest już przekonany do pomysłów nowego trenera. Było to widać w meczu z Celtą. Jego nastawienie potwierdzają statystyki - uważa "MD".
Barcelonę w niedzielę czeka najpoważniejszy test w tym sezonie. Wicemistrzowie Hiszpanii zagrają u siebie z Sevillą.
Messi w dwóch kolejkach strzelił tylko jednego gola - przeciwko Villarreal trafił do siatki z rzutu karnego. W spotkaniu z Celtą po jego zagraniu piłkę do swojej bramki wbił Lucas Olaza.