Leicester City spadku się nie boi. Angielski klub już myśli o konkretnych transferach

Od czasu odejścia Kaspera Schmeichela, Leicester City ma problem z obsadzeniem bramki. Ani Daniel Iversen, ani Danny Ward nie spełniają pokładanych w nich oczekiwań.

W związku z tym angielski klub nosi się z zamiarem przeprowadzenia transferu po zakończeniu bieżącego sezonu. Celem wzmocnienie newralgicznej pozycji, a głównym kandydatem Giorgi Mamardaszwili.

Fabrizio Romano zdradził, że Gruzin przyciągnął duże zainteresowanie, ale to "Lisy" traktują sprawę priorytetowo. W miniony wtorek agenci piłkarza Valencii pojawili się nawet w Londynie, aby przedyskutować letnią przeprowadzkę.

Zamiarów drużyny z Premier League nie zmienia nawet trudna sytuacja w tabeli. Drużyna z King Power Stadium zajmuje 19. miejsce, a z pracą niedawno pożegnał się Brendan Rodgers.

22-letni Mamardaszwili w tym sezonie La Liga zachował pięć czystych kont w 27 spotkaniach. "Nietoperze" ściągnęły go z Dinamo Tbilisi za zaledwie 850 tysięcy euro. Obecny kontrakt bramkarza jest ważny do 30 czerwca 2027 roku.