Legia znowu bez zwycięstwa! Maszyna Feio wciąż nie odpaliła [WIDEO]
Legia Warszawa znów nie potrafiła odnieść zwycięstwa w Ekstraklasie. "Wojskowi" na własnym boisku zremisowali 1:1 z Górnikiem Zabrze.
Legia podeszła do tego starcia po dwóch ligowych porażkach. W poprzednich kolejkach stołeczni przegrali z Rakowem Częstochowa i Pogonią Szczecin.
Na początku meczu Manu Sanchez zgłosił uraz mięśniowy. Hiszpan doznał kontuzji, próbując zablokować Luquinhasa. Jego miejsce na boisku zajął Paweł Olkowski.
W 10. minucie Luquinhas sprokurował rzut karny. Pomocnik ręką zablokował uderzenie Erika Janży z rzutu wolnego. Do jedenastki podszedł Kamil Lukoszek, który pokonał Kacpra Tobiasza.
W 24. minucie Ruben Vinagre oddał minimalnie niecelny strzał z dystansu. W odpowiedzi Tobiasz obronił uderzenie Rasaka. Z kolei Chodyna huknął z wolnego w trybuny. W 31. minucie Lukoszek mógł poszukać podaniem Janży. Napastnik chciał skompletować dublet, ale tym razem uderzył niecelnie.
Legia doprowadziła do remisu w 36. minucie. Wtedy Vinagre dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Pankova, który oddał idealny strzał.
Po chwili stołeczni mogli zaskoczyć rywali po kolejnej centrze z rożnego. Tym razem niekryty Pekhart główkował prosto w Szromnika. W 42. minucie Legia rozklepała obronę Górnika, po czym Kapustka został zablokowany w polu karnym.
Do przerwy utrzymał się wynik 1:1. Na początku drugiej połowy niewiele się działo. W ekipie gospodarzy mogła podobać się gra Oyedele, który starał się przyspieszać akcje.
W 61. minucie Górnik wyszedł z atakiem, który zakończył się zablokowanym strzałem Lukoska. Niedługo potem na murawie zameldowali się Alfarela i Burch, zmieniając Pekharta oraz Luquinhasa.
W pewnym momencie Tobiasz niepewnie wybił piłkę, która spadła pod nogi Furukawy. Japończyk bez zastanowienia zdecydował się na strzał, posyłając futbolówkę obok słupka. W 79. minucie Kapuadi zablokował Podolskiego. Następnie Szromnik zatrzymał Urbańskiego. Golkiper Górnika świetnie obronił też uderzenie Vinagre'a.
Mecz zakończył się wynikiem 1:1. Legia zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli, a Górnik dziewiąte.