Legia Warszawa zamierza pobić transferowy rekord Ekstraklasy. Ma następcę Jarosława Niezgody
Denis Alibec z Astry Giurgiu może wkrótce trafić do Legii Warszawa. Rumuński napastnik jest na celowniku stołecznego klubu od dłuższego czasu. Wicemistrzowie Polski zamierzają pobić rekord transferowy PKO Ekstraklasy, jeśli chodzi o kupno piłkarza. Ich najnowsza oferta ma opiewać na półtora miliona euro.
Denis Alibec jest obserwowany przez warszawską Legię od dłuższego czasu. W przeszłości mówiło się o nim jako o potencjalnym następcy Nemanji Nikolicia. Teraz ma przyjść do Polski i zastąpić w drużynie wicemistrzów Polski Jarosława Niezgodę, który na dniach ma podpisać kontrakt z Portland Timbers.
Negocjacje z Astrą Giurgiu, w barwach której występuje Alibec, nie są jednak łatwe. Rumuński klub ma pretensje do Legii, że ta rozmawia o umowie z napastnikiem za plecami Astry, mimo że takie praktyki są niedozwolone wcześniej niż na pół roku przed końcem kontraktu. Rozważa nawet skierowanie sprawy do FIFA.
Legia złożyła za Alibeca ofertę transferową w wysokości miliona euro, Astra oczekuje kwoty dwukrotnie wyższej. Zdaniem "Super Expressu" warszawianie są skłonni pobić transferowy rekord Ekstraklasy, jeśli chodzi o transfery przychodzące. Oba kluby mogą spotkać się w połowie drogi - polski klub jest skłonny zapłacić 1,5 miliona euro.
W obecnym sezonie Denis Alibec rozegrał piętnaście meczów w lidze rumuńskiej. 29-latek strzelił w nich dziewięć goli i dołożył do tego siedem asyst.