Legia Warszawa. "Uważam, że Vuković stał się zakładnikiem swojej filozofii. Przeszacował możliwości zespołu"

Dariusz Mioduski podjął wielkie ryzyko i tuż przed meczem w III rundzie el. Ligi Europy zdecydował się na zmianę trenera. Aleksandara Vukovicia zastąpił Czesław Michniewicz. Bogusław Kaczmarek nie ma wątpliwości, że Serba padł ofiarą problemów kadrowych w zespole "Wojskowych".

- Uważam, że Vuković przeszacował możliwości defensywne zespołu. A przede wszystkim nie rozumiem dlaczego wystawiał Karbownika w obronie. Ta decyzja spowalniała rozwój dzieciaka, który musi grać w drugiej linii. Uważam, że Vuković stał się zakładnikiem swojej filozofii - ocenił popularny "Bobo".

- Miał też niesprzyjające okoliczności. Kante leczył kontuzję, Vesović też, Wszołek wypadł z powodu choroby. To wiele skomplikowało. Vuković stał się ofiarą personalnych problemów, dlatego już w Legii nie pracuje - dodał.

Michniewicz w najbliższych tygodniach będzie łączył dwie funkcje. Oprócz pracy w Legii będzie prowadził reprezentację Polski U-21.

- Nad tym się zastanawiam. Skoro prezes Boniek dał zgodę Michniewiczowi na prowadzenie Legii i młodzieżowej reprezentacji Polski jednocześnie, to czy zapomniał, jakie było poruszenie, gdy Leo Beenhakker prowadził kadrę i był dyrektorem technicznym w Feyenoordzie? - podsumował.