Legia Warszawa ukarała swojego zawodnika. Wcześniej odmówił gry w drużynie rezerw
Potwierdził się informacje ws. Nazarija Rusyna. Napastnik został czasowo odsunięty od pierwszej drużyny Legii Warszawa.
Rusyn trafił na tapet po tym, jak odmówił gry w rezerwach "Wojskowych". 22-latek miał wystąpić w starciu z Legionovią, ale w obawie o swojej zdrowie zrezygnował z gry.
- Odmówiłem gry w rezerwach ze względu na sztuczne boisko. Wystąpiłem już w spotkaniu drugiego zespołu właśnie na takiej nawierzchni. Po zakończeniu meczu bardzo bolało mnie ramię - twierdził Ukrainiec, który jednak nie zauważył, że w Legionowie mecze są rozgrywane na naturalnej nawierzchni.
Niesubordynacja Rusyna spotkała się ze zdecydowaną reakcją sztabu szkoleniowego. Dziennikarze wieszczyli, że napastnik zostanie odsunięty od pierwszej drużyny.
I rzeczywiście - dziś Izabela Kruk, rzecznika prasowa Legii, poinformowała o karze nałożonej na zawodnika.
- Decyzją klubu, przez najbliższe dwa tygodnie Nazarij Rusyn będzie trenował z drugim zespołem Legii Warszawa - napisała na Twitterze.
Rusyn do Legii dołączył w lutym tego roku na zasadzie wypożyczenia z Dynama Kijów. W ekipie "Wojskowych" zagrał tylko raz. W meczu Pucharu Polski z Piastem Gliwice dostał dwa kwadranse na pokazanie swoich umiejętności.