Legia Warszawa rozstała się z transferowym niewypałem. Jest oficjalny komunikat wicemistrzów Polski
Lindsay Rose nie jest już zawodnikiem Legii Warszawa. W piątkowe przedpołudnie wicemistrzowie Polski oficjalnie potwierdzili rozstanie z piłkarzem, który nie znalazł uznania w oczach Kosty Runjaica.
Obrońca trafił na Łazienkowską w 2021 roku. Do tej pory rozegrał 46 spotkań w pierwszym zespole "Wojskowych" i w tym czasie trzykrotnie trafił do siatki. Ten bilans na pewno nie ulegnie już poprawie.
W tym sezonie Rose zaliczył jedynie dwa występy w ekipie Kosty Runjaica. Poza tym zimą grał głównie w trzecioligowych rezerwach. Szkoleniowiec Legii nie widział dla niego miejsca w składzie.
Od dłuższego czasu toczyły się rozmowy z zawodnikiem ws. wcześniejszego rozwiązania kontraktu. Zakończyły się one porozumieniem. Rose jest już wolnym piłkarzem i może szukać sobie nowego klubu.
- Chciałbym podziękować wszystkim trenerom i kolegom z drużyny, byłym i obecnym, również tym z rezerw, za wspólną pracę i danie mi szansy gry w największym klubie w Polsce - powiedział Rose w rozmowie z oficjalną stroną Legii.
- Dziękuje prezesowi, członkom zarządu i wielu działom, które wspierały zespół. Bardzo doceniam pracowników klubu codziennie działających dla dobra Legii, w tym obsługę kuchni czy osoby dbające o czystość - dodał.
- Chciałbym również z głębi serca podziękować kibicom. Byliście i jesteście niesamowici. Daliście mi wiele energii. Życzę Legii wygrywania trofeów, bo ta drużyna na to zasługuje. Warszawa to piękne miasto, poznałem tu wielu przyjaciół. Społeczności Legii życzę wszystkiego najlepszego - zakończył.