Legia Warszawa rezygnuje ze starań o Bartosza Kapustkę? Wymowne słowa Dariusza Mioduskiego

Informacje o możliwych przenosinach Kapustki do Legii pojawiły się pod koniec stycznia. Leicester City nie zaakceptowało wówczas propozycji półrocznego wypożyczenia, na które nalegała Legia.

- Były rozmowy. Chcieliśmy go ściągnąć w zeszłym okienku transferowym. Nie wiem, na ile obecnie ten temat jest aktualny. Na pewno nie jakoś strasznie, bo gdyby był, to byłbym tego świadomy - powiedział Mioduski w programie "Sekcja Piłkarska" na Sport.pl.

Szef Legii w przeszłości stwierdził, że wyróżniający się piłkarze z Ekstraklasy przed zagranicznym wyjazdem powinni zaliczyć grę w największych polskich klubach. W domyśle - własnie w Warszawie.

- Bartek jest tym piłkarzem, o którym mówiłem, że szkoda, że nie przyszedł do Legii, żeby pograć rok albo dwa, ale wybrał transfer do Leicester. Mówię to z pewnym zrozumieniem sytuacji, bo nas wtedy nie było na niego stać. Z punktu widzenia piłkarza w tym okresie, gra w Legii przez jakiś czas mogłaby mu dobrze zrobić. Gdyby trafił wtedy do nas, pograłby w Warszawie przez rok czy półtora, to byłby na zupełnie innym poziomie. Aklimatyzacja w bardzo dobrym klubie zachodnim przebiegłaby zapewne znacznie lepiej - ocenił Mioduski.