Legia Warszawa pożegnała się z niepotrzebnym zawodnikiem. Obrońca przed szansą na transfer

Mattias Johansson dołączył do Legii w 2021 roku na zasadzie wolnego transferu z Genclerbirligi. Wahadłowy miał jednak problem, aby na stałe wywalczyć miejsce w podstawowym składzie i uzbierał łącznie 45 występów.

W bieżących rozgrywkach defensor został odsunięty na boczny tor, co przełożyło się na liczbę minut. Rozegrał ich 966, czyli zaledwie 25% ze wszystkich możliwych. Nic więc dziwnego, że "Wojskowi" nie zaoferowali Szwedowi nowego kontraktu.

Obecna umowa jest ważna tylko do 30 czerwca 2023 roku i nie zostanie przedłużona. Warszawiacy oficjalnie poinformowali, że po zakończeniu sezonu Johansson pożegna się z Łazienkowską.

Według "TVP Sport" nie można wykluczyć, że 31-latek wróci do ojczyzny. Jego usługami rzekomo nadal interesuje się lokalne AIK Solna.

Zespół ten pytał o zawodnika w trakcie zimowego okienka, ale do Polski nie trafiła żadna oferta. Teraz Szwedzi będą mogli wykorzystać okazję i sięgnąć po uniwersalnego gracza na zasadzie wolnego transferu.