Legia Warszawa pewnie wygrała z Miedzią Legnica
![Przełamanie Legii. Piękny gol Iuriego Medeirosa [WIDEO] Przełamanie Legii. Piękny gol Iuriego Medeirosa [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/276/5c054b121a940.jpg)
Legia Warszawa wygrała na własnym boisku z Miedzią Legnicą 2:0 (1:0) w meczu 24. kolejki LOTTO Ekstraklasy. Gole dla mistrzów Polski strzelili Carlitos Lopez i Iuri Medeiros, który zaliczył debiutanckie trafienie w polskiej lidze.
Dla gospodarzy to ważna wygrana, ponieważ walczący o tytuł podopieczni Ricardo Sa Pinto przegrali dwa poprzednie mecze i nie mogli sobie pozwolić na kolejną stratę punktów. Legia wygrała trzynasty raz w sezonie i szósty raz u siebie.
Największe zmartwienie stołecznego zespołu to kontuzja Sebastiana Szymańskiego, który po starciu z Bożo Musą doznał urazu kolana. Murawę opuścił na noszach.
Dla Miedzi to już dwunasta przegrana w sezonie. Piłkarze z Legnicy oddali na Łazienkowskiej tylko dwa celne strzały i tylko momentami potrafili nawiązać równą walkę z gospodarzami. Najbliżej gola byli w doliczonym czasie gry kiedy Łukasz Garguła trafił w słupek po uderzeniu z rzutu wolnego.
W tabeli LOTTO Ekstraklasy Legia jest wiceliderem, ma na koncie 45 punktów, o cztery mniej niż prowadząca Lechia. Gdańszczanie swój mecz rozegrają w poniedziałek.
Miedź jest trzynasta z dorobkiem 24 punktów.
* * * * * *
Tak padły bramki:
Tak padły bramki:
1:0 Carlitos Lopez 22'
Napastnik Legii skutecznie zamykał akcję po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Niepilnowany Hiszpan z kilku metrów trafił spokojnie do siatki.
Napastnik Legii skutecznie zamykał akcję po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Niepilnowany Hiszpan z kilku metrów trafił spokojnie do siatki.
2:0 Ivan Medeiros 62'
Piłkę w środku pola stracił Petteri Forsell, szybko do przodu zagrał Carlitos, a Medeiros wykończył wszystko precyzyjnym uderzeniem z linii pola karnego.
Piłkę w środku pola stracił Petteri Forsell, szybko do przodu zagrał Carlitos, a Medeiros wykończył wszystko precyzyjnym uderzeniem z linii pola karnego.
Piłkarz meczu: Carlitos Lopez (Legia Warszawa). Hiszpan zaprezentował swoje największe walory. Najpierw zachował się jak rasowy napastnik, wykańczając akcję, a w drugiej połowie niczym rozgrywający przyspieszył akcję do Medeirosa i zaliczył asystę.