Legia Warszawa. Paweł Wszołek: Nie jestem głupi. Wiem, jakie jest środowisko kibicowskie

Paweł Wszołek skomentował zachowanie kibiców Legii Warszawa. Piłkarz był przez nich wzywany do odśpiewania wulgarnej przyśpiewki na temat Polonii Warszawa.
Do zdarzenia doszło po meczu Legii z Lechem. Piłkarz, który w przeszłości grał w Polonii, odmówił.
- Byłem skrępowany. Nie jestem głupi, wiem, jakie jest środowisko kibicowskie, wiedziałem, że mogę się czegoś takiego spodziewać - stwierdził Wszołek w rozmowie z portalem Sport.pl. - Myślę, że zachowałem się dobrze, stosownie, byłem bardzo spokojny - dodał doświadczony skrzydłowy.
Wszołek po powrocie do Polski rozegrał sześć meczów w pierwszej drużynie Legii. Strzelił w nich cztery gole, zaliczył trzy asysty i... stał się kandydatem do kadry.
- Byłbym niepoważny, gdybym nie marzył o powołaniu do reprezentacji. Ale rozmyślanie, kiedy dostanę powołanie, nie zbliży mnie do realizacji tego marzenia - stwierdził Wszołek.