Legia Warszawa. Michniewicz zdradził, co powiedział mu Rodgers. "Nie spodziewał się, że tak potrafimy"

Legia Warszawa wygrała z Leicester City 1:0 w drugiej kolejce Ligi Europy. Czesław Michniewicz przyznał po meczu, że Brendan Rodgers był zaskoczony klasą mistrzów Polski.
Zwycięstwo Legii to wielkie wydarzenie. Wynik mógł być nawet bardziej okazały, bo w końcówce piłkarze mistrzów Polski nie wykorzystali kilku świetnych okazji.
Swoje szanse miało też Leicester City. Goście długimi momentami spychali mistrzów Polski do głębokiej defensywy, ale nie znalazł recepty na pokonanie Cezarego Miszty.
- To był bardzo dobry mecz. Stworzyliśmy kilka świetnych sytuacji. Wynik mówi sam za siebie. To nie tak, że w drugiej połowie cofnęliśmy się specjalnie. Przeciwnik zaczął grać szybciej i zmusił nas do głębszej gry na własnej połowie - przyznał Michniewicz w rozmowie z TVP Sport.
Trener Legii przyznał, że wzoruje się na Brendanie Rodgersie. Po meczu obaj szkoleniowcy serdecznie podziękowali sobie za rywalizację.
- To bardzo sympatyczny trener. Zaprosił nas na spotkanie po meczu. My przygotowaliśmy dla niego miły upominek. Po meczu serdecznie nam pogratulował. Mówił, że zagraliśmy fantastycznie. Nie spodziewał się, że potrafimy tak dobrze grać w piłkę - relacjonował Michniewicz.
Legia po dwóch kolejkach ma na koncie sześć punktów i prowadzi w swojej grupie. W następnym meczu zagra na wyjeździe z Napoli.