Legia Warszawa. Marek Gołębiewski chwali swojego podopiecznego. "Ma predyspozycje, aby być dobrym piłkarzem"

Marek Gołębiewski chwali swojego podopiecznego. "Ma predyspozycje, aby być dobrym piłkarzem"
MaciejGillert / Shutterstock.com
Piłkarze Legii Warszawa zameldowali się w kolejnej rundzie Pucharu Polski. Po meczu z Motorem Lublin głos zabrał trener Marek Gołębiewski.
"Wojskowi" powoli wychodzą z kryzysu, w jakim się znaleźli. Seria porażek odchodzi w niepamięć. W środowy wieczór podopieczni Marka Gołębiewskiego odnieśli zwycięstwo w rozgrywkach Pucharu Polski.
Dalsza część tekstu pod wideo
Stołeczna drużyna pokazała charakter w wyjazdowym meczu z Motorem Lublin. Do przerwy przegrywała 0:1, ale w drugiej połowie odrobiła straty, by następnie zdobyć gola na wagę awansu. Po ostatnim gwizdku Marek Gołębiewski ocenił swoich podopiecznych.
- Stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji, na szczęście – wykorzystaliśmy dwie z nich, był jeszcze gol ze spalonego. Najważniejszy jest dla nas awans. Kolejne zwycięstwo, drugie z rzędu. Chciałbym, abyśmy szli w tym kierunku. Życzę Motorowi jak najlepiej, bo mój kolega z kursu, Marek Saganowski, prowadzi tę drużynę. I chciałbym, aby do końca bił się o awans do I ligi - oznajmił szkoleniowiec.
Opiekun "Wojskowych" nie szczędził pochwał pod adresem Szymona Włodarczyka. Młody napastnik wszedł z ławki i zdołał wpisać się na listę strzelców.
- Czy od dłuższego czasu planowałem to, aby dać szansę w "jedynce" Szymonowi Włodarczykowi? Tak. Ostatni mecz, z Jagiellonią Białystok, mi na to nie pozwolił, bo zależało nam na utrzymaniu wyniku, więc nie chciałem przeprowadzać ofensywnych zmian. Ale dziś wiedziałem, że Szymon wejdzie na boisko i coś zrobi. Jest bardzo dobrym, młodym napastnikiem. Ma predyspozycje, aby być dobrym piłkarzem. Gol da mu pewnie dużo pewności siebie - dodał Gołębiewski.
- Motor grał kompaktowo, blisko siebie, w niskiej obronie. W przerwie uczulałem zawodników, że to dla nas szansa na oddawanie strzałów zza pola karnego. W pierwszej połowie próbował Josue, a w drugiej – Luquinhas, który zdobył bardzo ładną bramkę. Myślę, że będzie to trafienie tej rundy Pucharu Polski, bo było przedniej urody. Ponadto, strzeliliśmy kolejnego gola ze stałego fragmentu. Idzie to w dobrym kierunku. Trochę żałujemy, że daliśmy sobie wbić bramkę w pierwszej części gry, ale, naprawdę, trzeba się małymi kroczkami cieszyć z tego, co mamy - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz02 Dec 2021 · 07:37
Źródło: Legia Warszawa/legia.net

Przeczytaj również