Legia Warszawa. Leśnodorski bezlitośnie ocenił zawodnika. "Na razie kopie się po głowie"

Bogusław Leśnodorski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" wyraził swoją dezaprobatę dla tego, co dzieje się w drużynie Legii Warszawa.
Były prezes Legii jest zdziwiony tym, jak Ricardo Sa Pinto traktuje swoich rywali.
- Nie podoba mi się, jak Sa Pinto rzuca się na trenera rywali albo nie podaje mu ręki. Nie wolno przekraczać granicy szacunku do innego człowieka. Mogę powiedzieć, że na pewno bym go nie zatrudnił - stwierdził.
Leśnodorski ma również zastrzeżenia do ostatnich transferów Legii. Za rządów Sa Pinto do klubu trafiło czterech Portugalczyków.
- Agra na razie kopie się po głowie, a Medeiros sprawia wrażenie bardzo dobrego zawodnika, ale występuje tu za krótko, aby go oceniać. Martins jest dobry, ale preferuję defensywnego pomocnika w typie Jodłowca czy Krychowiaka - dodał.
Były działacz wątpi, czy w obecnej formie piłkarze Legii mogą dobrze zaprezentować się w europejskich pucharach.
- Nie gramy za dobrze, w pucharach sobie nie wyobrażam, by udało coś się zdziałać takim stylem, ale na ligę powinno to wystarczyć - zakończył.