Legia Warszawa. Górnik Zabrze idzie w zaparte w sprawie kontrowersji z Josue. "On go opluł, poszukujemy zdjęć"

Ostatnie spotkanie Górnika Zabrze i Legii Warszawa naznaczone było licznymi emocjami. Wynikały one nie tylko ze względów czysto sportowych, ale też kontrowersji sędziowskich.

Część z nich dotyczyła Josue, inne Artura Jędrzejczyka i rzutu karnego, który otrzymali "Wojskowi". Krzysztof Skutnik, kierownik Górnika, zwrócił uwagę na dwie sytuacje, które - jego zdaniem - zupełnie umknęły uwadze arbitrów.

Najwięcej uwag ma względem kapitana Legii. Według Skutnika Josue opluł Krzysztofa Kubicę. Rzekome zajście miało miejsce w 61. minucie.

- Zawodnik Josue we wcześniejszej sytuacji opluł Krzysztofa Kubicę. Nasi zawodnicy zgłosili to sędziemu, ale ani główny, ani VAR nie zareagowali na to - napisał na Twitterze.

Skutnik dodał także, że przepisy złamał Carlitos. Napastnik stołecznego klubu utrudniał wykonanie stałego fragmentu gry. Na szczęście dla Górnika - nieskutecznie, bowiem kilka sekund później padła bramka.

Na ten Górnik Zabrze stara się zebrać wystarczający materiał dowodowy. Jeśli doniesienia kierownika drużyny okażą się prawdziwe, klub najpewniej złoży zażalenie do Komisji Ligi.