Legia Warszawa. Czesław Michniewicz przed meczem z Lechią Gdańsk: Zmobilizujemy się w stu procentach

"Wojskowi" wczoraj odnieśli zwycięstwo w Lidze Europy. O triumfie nad Leicester City muszą jednak szybko zapomnieć.

Już w niedzielę czeka ich mecz w PKO Ekstraklasie. W Gdańsku zmierzą się z miejscową Lechią. Swoimi spostrzeżeniami przed tym spotkaniem podzielił się Czesław Michniewicz.

- Bardzo sympatyczny dzień. Od rana czuć w klubie wielkie zadowolenie. Obserwując wszystkich współpracowników, zawodników, widać, iż mamy olbrzymią satysfakcję, że wygraliśmy. Ale każdy ma świadomość, że mecz z Leicester City się skończył, teraz myślimy o tym, aby dobrze zagrać z Lechią. Wiemy, że musimy gonić czołówkę w ekstraklasie. Dobra okazja ku temu jest w Gdańsku - rozpoczął opiekun "Wojskowych".

- Zgadzam się, że widać powiew świeżości w tej drużynie. Uważam, że Lechia bardzo dużo zawdzięcza Piotrkowi Stokowcowi, który pracował tam długo, z sukcesami i zapisał się w historii tego klubu. Teraz przyszedł nowy szkoleniowiec. Zawsze na początku jest poruszenie, bo przychodzi nowy trener, są nowe rozwiązania - i wszystko dobrze funkcjonuje. I to po Lechii widać. Powinna wygrać w Krakowie, wygrała w Łęcznej. Ma dobry okres i na pewno będzie chciała się pokazać jak najlepiej - dodał.

- Po takim meczu jak z Leicester, trudno będzie wykrzesać kolejne pokłady energii u zawodników? Wierzę w to, że tak nie będzie i zmobilizujemy się w stu procentach. Jestem przekonany o tym, że tak się stanie. Każdy ma świadomość, że troszeczkę punktów już potraciliśmy. Każdy wie, że przegraliśmy z Rakowem, ale graliśmy dobrze. Tak jak powiedział Pep Guardiola – "Czasami jest tak, że grasz dobrze i przegrywasz mecz". Nie graliśmy wcześniej, powiedzmy, lepiej z Górnikiem Łęczną, a zwyciężyliśmy. Nie martwimy się o mobilizację. Wszyscy chcą grać - zakończył.