Legia Warszawa. Czesław Michniewicz po wygranej z Lechią Gdańsk: Za to też należą się brawa dla drużyny

W meczu 12. kolejki PKO BP Ekstraklasy Legia Warszawa pokonała na własnym boisku Lechię Gdańsk 2:0 (0:0). Bramki dla gospodarzy zdobyli Tomas Pekhart oraz Rafael Lopes. Po ostatnim gwizdku na pytania dziennikarzy odpowiedział Czesław Michniewicz.

- Tak jak ostatnio w Warszawie bywało, rozpoczęliśmy bardzo dobrze to spotkanie. Stworzyliśmy sobie kilka bardzo dobrych okazji, do tego aby objąć prowadzenie. Niestety nam się to nie udało. Zabrakło skuteczności, nad którą cały czas musimy pracować. Później spotkanie się wyrównało. Lechia zaczęła operować piłką, dłużej się przy niej utrzymywać, przez pewien czas brakowało sytuacji - ocenił szkoleniowiec.

- W przerwie powiedzieliśmy sobie, że musimy wrócić do naszej gry z pierwszych minut. Chcieliśmy skoncentrować się na dłuższym utrzymaniu piłki i kreować akcję przez określone sektory boiska. Trzeba nadmienić, że Lechia to bardzo dobrze zorganizowana drużyna. Gra się przeciwko nim bardzo trudno, mało jest wolnych przestrzeni - dodał.

- Z Piastem mieliśmy tego miejsca zdecydowanie więcej, łatwiej dostawaliśmy się pod bramkę przeciwnika, tutaj natomiast wszystko przychodziło nam ciężej. Byliśmy jednak konsekwentni i z tego się cieszę. Nie straciliśmy również bramki i za to też należą się brawa dla drużyny. Wygraliśmy 2:0 i możemy teraz przygotowywać do kolejnego spotkania w Krakowie - podsumował.