Legia Warszawa. Angielskie media zachwycają się Mahirem Emrelim. Grę Leicester porównały do... taśmy bagażowej

Emreli strzelił zwycięskiego gola dla mistrzów Polski. Jego transfer okazał się znakomitym posunięciem Legii - Azer we wszystkich rozgrywkach ma na koncie już dziesięć goli. We wrześniu taki dorobek osiągnęli jeszcze Robert Lewandowski i Erling Haaland.

- Jednym z najważniejszych wniosków płynących ze zwycięstwa Legii Warszawa była jakość Emreliego. Reprezentant Azerbejdżanu rewelacyjnie rozpoczął sezon i po raz kolejny udowodnił swoją wartość. I nie chodzi tylko o jego sprawność pod bramką, ale też umiejętność utrzymywania się przy piłce i rozgrywania - pisze "The Independent".

- Nie zdziwcie się, jeśli w ciągu najbliższych 12 miesięcy Emreli będzie łączony z przenosinami do jednej z pięciu najlepszych lig europejskich - dodaje dziennik.

Bezlitosny dla Leicester City był "The Guardian". Gazeta porównała grę drużyny Brendana Rodgersa do trybu pracy... taśmy bagażowej na lotnisku.

- Leicester ma w tym sezonie paskudny nawyk powolnego rozpoczynania meczów i w Warszawie ponownie zawinili. Cała drużyna wyglądała na dziwnie ospałą, wolno podawała i poruszała się z taką werwą i nieprzewidywalnością jak taśma bagażowa. Podczas gdy Legia atakowała, jakby walczyła o finał pucharu, niektórzy piłkarze Leicester wyglądali, jakby to była ostatnia rzecz, o jakiej myśleli - ocenił "The Guardian".

Ostro grę "Lisów" podsumował także dziennik "Daily Telegraph".

- Legia utrzymuje się na szczycie grupy po bardzo nijakim i zachowawczym występie Leicester, któremu zdawało się brakować wyobraźni. Mnóstwo posiadania piłki, ale zero kreatywności - czytamy w relacji ze spotkania w Warszawie.