Legia Warszawa. Aleksandar Vuković komplementuje Waldemara Fornalika. "To świetny fachowiec"
W poniedziałek Legię Warszawa czeka spotkanie z Piastem Gliwice. Szkoleniowiec "Wojskowych", Aleksandar Vuković, przed meczem nie szczędził komplementów trenerowi rywali, Waldemarowi Fornalikowi.
Obie drużyny mają jeszcze szansę na to, aby awansować na czwarte miejsce w PKO Ekstraklasie, dające prawo gry w europejskich pucharach. Vuković nie chce jednak wybiegać daleko w przyszłość. Najważniejszy jest dla niego po prostu kolejny mecz.
- Od samego początku do każdego spotkania przygotowujemy się bardzo solidnie, jak najlepiej się da. Tabela cały czas się zmienia. Mogliśmy czuć większą presję kilka kolejek temu. Teraz jest inaczej, ale na pewno nie chcemy mniej, niż chcieliśmy do tej pory. Musimy zrobić wszystko, by być gotowym na poniedziałek. Czeka nas mecz z dobrym przeciwnikiem i na tym się koncentrujemy - powiedział Vuković na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Legii.
- Od początku roku nie wybiegaliśmy ponad pierwsze, kolejne spotkanie. Nie myślimy teraz o ostatnich sześciu spotkaniach. Przed nami starcie z Piastem. W każdym kolejnym spotkaniu musimy być skupieni. Dopiero na koniec sezonu możemy zająć się analizą i chwilę zastanowić, jak to wyglądało. Teraz patrzymy tylko na mecz z Piastem - podkreślił.
- W polskiej piłce nie ma zbyt dużo rzeczy zagwarantowanych. Od 20 lat jest jednak jedna prawidłowość – trener Fornalik zawsze dobrze przygotowuje drużynę do sezonu, a zespół gra na miarę swoich możliwości - przyznał.
- Nie idzie za tym żaden splendor czy medialny szum, tylko ciężka praca. Trener Fornalik to świetny fachowiec, który stworzył bardzo dobrą drużynę. Tak też traktujemy Piasta. Kolejna runda, w której gliwiczanie punktują na bardzo wysokim poziomie. To mówi samo za siebie - dodał.
- Mamy kilka znaków zapytania. Nie wszyscy zawodnicy trenują na pełnych obrotach. Pod znakiem zapytania stoi występ Mattiasa Johanssona. Indywidualne treningi cały czas odbywa Paweł Wszołek. Z drużyną pracuje Bartek Kapustka, ale to nie jest jeszcze moment jego powrotu na boisko ligowe. Yuri Ribeiro ćwiczy z drużyną, ale ma małe szanse na występ w poniedziałkowy wieczór - zakończył.