Legia. Vuković wypowiedział się o sytuacji Emrelego. "Są sytuacje, kiedy poznajemy, kto jakim jest człowiekiem

Vuković wypowiedział się o sytuacji Emrelego. "Są sytuacje, kiedy poznajemy, kto jakim jest człowiekiem"
Wojciech Dobrzynski/Pressfocus
Aleksandar Vuković udzielił wywiadu "Przeglądowi Sportowemu". Trener Legii Warszawa wypowiedział się na temat sytuacji Mahira Emrelego.
Napastnik nie wystąpił w żadnym spotkaniu "Wojskowych" od czasu incydentu po meczu z Wisłą Płock. Wówczas w trakcie powrotu do stolicy Emreli został uderzony przez kiboli, którzy wtargnęli do klubowego autokaru.
Dalsza część tekstu pod wideo
Portal "Weszło" informował, że Azer zamierza rozwiązać kontrakt z Legią. 24-latek został powołany na zimowe zgrupowanie warszawiaków, ale nie stawił się w klubie.
- Emreli nie pojawił się na naszych pierwszych treningach i badaniach lekarskich. W styczniu nie miałem z nim bezpośredniego kontaktu. Wszyscy spotkaliśmy się dopiero w czwartek wieczorem przed wylotem do Zjednoczonych Emiratów Arabskich - zdradził Vuković na łamach "Przeglądu Sportowego".
- Dla mnie istotne jest tylko to, kto chce grać w tym zespole, a kto nie. To bardzo prosta sprawa. Jeśli ktoś nie zamierza być w Legii, wolę o tym wiedzieć jak najszybciej. Nie dotyczy to jedynie Emrelego, ale także każdego innego zawodnika, który nie widzi się w tym zespole. Chcę mieć jasność - kontynuował szkoleniowiec.
W grudniu Vuković przeprowadził z Emrelim rozmowę na temat całej sytuacji. Informowaliśmy wówczas, że Serb próbuje przekonać snajpera do pozostania przy Łazienkowskiej. Odczucia po spotkaniu trenera z piłkarzem były pozytywne.
- Mówiłem w grudniu, że po pierwszej rozmowie z Mahirem miałem pozytywne odczucia na jego temat, wywarł na mnie dobre wrażenie. Umówiliśmy się, że widzimy się w styczniu, zawodnik był pozytywnie nastawiony. Obecna sytuacja i zmiana jego podejścia każą zadać sobie pytanie, o co chodzi z zawodnikiem, który najpierw zapowiada gotowość do treningów w styczniu i walkę o miejsce w składzie, a później całkowicie zmienia zdanie - skomentował trener Legii.
W trakcie incydentu po meczu z Wisłą Płock ucierpiał także Luquinhas. 25-letni Brazylijczyk nie wyraził jednak chęci opuszczenia klubu i razem z całym zespołem przebywa na zgrupowaniu w Dubaju.
- Są w życiu sytuacje, w których poznajemy, kto jakim jest człowiekiem. Ja wiem, jaki jest Luquinhas, dziś natomiast nie wiem, kim jest Emreli - dodał "Vuko".




Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos08 Jan 2022 · 08:06
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również