Legia. "Okazał mi brak szacunku". Runjaić uderzył w Vukovicia. Trener Piasta kpi w odpowiedzi
Mecz Piasta z Legią (1:1) był rozgrywany pod bardzo wysokim napięciem. W trakcie spotkania i już po nim leciały iskry między trenerami obu drużyn.
Dla Aleksandara Vukovicia mecz miał duży ładunek emocjonalny. Serb przez wiele lat był związany z Legią w roli piłkarza i trenera.
Być może w pewien sposób wpłynęło to na atmosferę między ławkami obu drużyn. Nerwowo było zwłaszcza w drugiej połowie, gdy sędzia wyrzucił na trybuny kierownika Legii Konrada Paśniewskiego i Przemysława Małeckiego, czyli asystenta Kosty Runjaicia.
Trener wicemistrzów Polski mówił po meczu że gospodarze od początku spotkania zachowywali się agresywnie. Nie podobało mu się m.in. spięcie między Vukoviciem a Josue.
- Zdarza się, że emocje wygrywają, choć ich skala pokazała znaczenie tego meczu. Wszyscy powinniśmy pokazać się z lepszej strony. Vuković nie podał mi ręki po meczu, zniknął. Jestem rozczarowany, bo okazał mi brak szacunku, a taki po prostu należy się przeciwnikowi – stwierdził Runjaić, którego cytuje "tvpsport.pl".
Trener Piasta odniósł się do jego wypowiedzi w bardzo zdecydowany sposób. Przy okazji pokusił się o złośliwość pod adresem rywala.
- Jestem zdziwiony takimi słowami. To zdanie pana Runjaica. Nie będę go szukał po stadionie, by za każdym razem podać mu rękę - kpił Vuković.
- Mówię po polsku, serbsku i chorwacku. Nie lubię, szczerze, języka niemieckiego, a szkoleniowiec Legii nie może się do mnie odezwać inaczej niż w ten sposób. Byłoby dobrze, gdyby dało się z nim porozmawiać inaczej - dodał trener Piasta.