"Legia nie ma wartościowych graczy. Jeden słabszy od drugiego". Były piłkarz "Wojskowych" krytykuje klub
Legia Warszawa przegrała cztery kolejne spotkania w PKO Ekstraklasie. Stołeczny klub znajduje się w dużym kryzysie. O powodach takiego stanu rzeczy w rozmowie z "WP Sportowe Fakty" mówił Jacek Kazimierski.
Były zawodnik "Wojskowych" uważa, że Legia nie ma piłkarzy, którzy prezentują dostateczną jakość. Mocno przejechał się między innymi po sprowadzonym minionego lata Marco Burchu.
- Stal ma niby słabszych piłkarzy, ale wygrywają. I o czym to świadczy? O umiejętnościach tych, których zatrudniają w Legii - stwierdził Kazimierski.
- Ja na przykład nie znam w ogóle tego Szwajcara na obronie, skąd on się tam wziął, kto to w ogóle jest? W Legii jeden jest słabszy od drugiego. Dziś nie mają oni po prostu dostatecznych umiejętności - ocenił.
Kazimierski w rozmowie z "WP Sportowe Fakty" krytykował nawet Josue. Uważa, że Portugalczyk wyróżnia się w naszym kraju tylko dlatego, że nie ma szans na podobną pozycję w ojczyźnie.
- W Legii dziś nie ma żadnych wartościowych zawodników. Wyróżnia się Josue, bo jest zwrotny, szybki, ale jednak też jest jakiś powód, że gra w Polsce, a nie w Portugalii. To jednak nie są takie umiejętności - powiedział.
- Zawodnik jest w kadrze, wychodzi za drugiego piłkarza, który jest kontuzjowany, albo nie jest w pełni formy i ma wyjść i zagrać normalny, dobry mecz, a my się rozczulamy nad nimi, że zmiany. Wszędzie się zmieniają piłkarze. Lewandowski też nie gra i wchodzi kto inny za niego. Po prostu jesteśmy za słabi - zakończył.