"Legia nie jest miejscem na to, by piłkarz się rozwijał". Wrze po słowach Runjaica. "To są totalne bzdury"

Legia Warszawa w niedzielę jedynie zremisowała 3:3 z Koroną Kielce. Na konferencji prasowej spotkanie podsumował Kosta Runjaic. W sieci wrze po słowach opiekuna "Wojskowych".
Ostatnie tygodnie były dla wicemistrzów Polski wyjątkowo rozczarowujące. W Lidze Konferencji stołeczny zespół przegrał aż 2:6 dwumecz z norweskim Molde.
W PKO Ekstraklasie wcale nie było dużo lepiej. Legia traciła punkty z Puszczą Niepołomice i Koroną Kielce. To drugie spotkanie podsumował Kosta Runjaic.
- Kontrolowaliśmy ten mecz w pierwszej połowie. Podjęliśmy jednak głupie i niepotrzebne decyzje. Rywale zdobyli bramkę kontaktową i wrócili do meczu. W drugiej odsłonie nie reagowaliśmy na to, co dzieje się na boisku. Towarzyszy nam ogromna frustracja i rozczarowanie. Porażki nie są łatwe dla trenera, zawodników, ale musimy się z tym zmierzyć. Pozostało dwanaście meczów do końca sezonu i musimy wrócić do wygrywania - powiedział.
- Legia nie jest miejscem na to, by piłkarz się rozwijał, musimy funkcjonować od razu, w teraźniejszości. Potrzebujemy zawodników, którzy są w stanie znieść tę presję, którzy są w stanie przewodzić drużynie - dodał.
Te słowa wywołały w sieci prawdziwą burzę. Dziennikarze i eksperci dziwią się Runjaicowi. Uważają, że szkoleniowiec zdecydowanie mija się z prawdą.
- O to ciekawe, myślałem, że dobry trener to taki, który rozwija piłkarzy - napisał Marek Wawrzynowski z Przeglądu Sportowego Onet. Wtórował mu Marek Szkolnikowski, były szef TVP Sport.
- To są totalne bzdury, taki Arteta mówi, że nie potrzebuje transferów, bo widzi ogromny potencjał do rozwoju u zawodników, których ma. Legia spektakularnie marnuje potencjał - Włodarczyk, Mosór, teraz Strzałek, Rejczyk, Zieliński. Wszyscy byliby lepsi od drogiego zaciągu nijakości - ocenił.