Legia mogła zatrzymać napastnika w klubie. "Miał klauzulę, która przedłużałaby jego kontrakt"

Szymon Włodarczyk rozegrał w tym sezonie siedem meczów na poziomie Ekstraklasy. Napastnik częściej występuje w drugim zespole Legii, dla którego zagrał w 15 spotkaniach i strzelił 10 goli.

W dzisiejszym "Pogadajmy o piłce" w studiu Meczyków poruszono sprawę kontraktu 19-letniego zawodnika. Okazuje się, że był zapis o automatycznym przedłużeniu jego umowy z "Wojskowymi" przy spełnieniu określonych warunków. Zwrócił na to uwagę Tomasz Włodarczyk.

- Szymon Włodarczyk miał klauzulę, która przy wypełnieniu odpowiedniej liczby minut przedłużałaby mu kontrakt nawet o dwa lata. I to już wiadomo, że nie zostanie spełnione, więc odejdzie za darmo - ujawnił.

- Miało się taką furtkę, żeby automatycznie przedłużyć z nim kontrakt. Tu są moje wątpliwości. Często nawet dyrektor sportowy może wręcz wymagać, żeby postawić na tego i tamtego zawodnika, aby wypełnił te minuty, bo chcemy go zatrzymać - dodał.

Vuković odniósł się do tych informacji.

- Nie kieruję się żadnymi klauzulami, kiedy wystawiam skład. Możliwe, że takie coś jest, wielu młodych zawodników ma warunek przedłużenia przy spełnieniu iluś tam minut. Nie mam tutaj zbyt dużo do dodania. Rozumiem twoją argumentacją, to jest ładne i ma sens, ale nie zrobisz wszystkiego - powiedział.

- Utrzymanie w lidze było nadrzędne. Pamiętam, jak Szymon pojawił się na boisku ze dwa-trzy razy z ławki. Nie było sygnału - "trenerze, w następnym meczu zasługuje na pięć minut więcej". Łatwo jest powiedzieć, że 10-15 minut to za mało, żeby pokazać, ale też wiemy, że zwłaszcza w przypadku zawodników ofensywnych to czas, w którym można coś zasygnalizować ze swojej strony i często dla siebie coś ugrać - dodał.

- Nie znalazłem przestrzeni dla niego takiej, jakiej on może potrzebuje i jaką sam chciałbym dać w idealnym świecie, ale nie mogę teraz nad tym ubolewać - podsumował.

Cytowany fragment od: [44:25]

Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania nas TUTAJ, dzięki czemu będziecie na bieżąco z naszymi kolejnymi materiały i programami, w których nie zabraknie fantastycznych gości.