Legia coraz bliżej podium w Ekstraklasie! "Wojskowi" przełamali ligową niemoc przy Łazienkowskiej [WIDEO]

W czwartek "Wojskowi" cieszyli się z awansu do 1/16 finału Ligi Konferencji. Celem na niedzielę była pierwsza domowa wygrana w lidze od niespełna trzech miesięcy.

Choć trudno w to uwierzyć, po raz ostatni Legia wygrała u siebie w Ekstraklasie 24 września. Przed meczem z Cracovią pożegnano Patryka Sokołowskiego, który zimą odejdzie z klubu. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Na pierwszy strzał przy Łazienkowskiej trzeba było jednak czekać przez blisko pół godziny. Z uderzeniem Patryka Kuna poradził sobie Sebastian Madejski. Później golkiper Cracovii dobrze zachował się też przy kąśliwym dośrodkowaniu Josue.

W pierwszej części spotkania bramek zabrakło, za to tuż po przerwie Legia trafiła do siatki. Początkowo odgwizdano spalonego Kuna, ale po analizie VAR okazało się, że piłki nie dotknął wcześniej Muci i nie ma mowy o przekroczeniu przepisów.

Legia nie zamierzała spuszczać z tonu i chciała jak najszybciej podwyższyć wynik. Na posterunku był jednak Madejski, który dobrze bronił strzały Wszołka oraz Josue.

W końcówce "Wojskowi" zadali jeszcze jeden cios. Po dośrodkowaniu Rosołka ręką we własnym polu karnym zagrał Kamil Glik, a "jedenastkę" na gola zamienił Blaz Kramer.

W efekcie Legia wygrała 2:0 i wskoczyła na piąte miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Do trzeciego Lecha Poznań podopieczni Runjaica tracą jednak tylko jeden punkt, mając do rozegrania o jedno spotkanie więcej.